Grupa zuchów i harcerzy przeżyła kolejną przygodę. Tym razem w mroźnej, śnieżnej krainie Narnii. I chociaż pogoda spłatała figla, gdyż po śniegu zostały jedynie ślady, biwak do Zawoi udał się doskonale! Bo od czego jest wyobraźnia i umiejętność radzenia sobie w każdej sytuacji? „Szafa bez dna” okazała się bardzo pomocna w wędrowaniu tropem bohaterów powieści C. S Lewisa.
Biwakowicze wzięli udział w wielu ciekawych grach tematycznych, zajęciach plastycznych, muzycznych, sportowych. Niektórzy stawiali ostrożnie pierwsze kroki na górskim szlaku. Była też okazja do szlifowania swoich umiejętności łyżwiarskich. Wszyscy doskonale bawili się na balu. Nie zabrakło ogniska, przy którym śpiewano rozgrzewające piosenki i wesoło pląsano. Dla kilku osób ogień był świadkiem złożenia Obietnicy Zuchowej i Przyrzeczenia Harcerskiego Powiększyły się szeregi pełnoprawnych członków siemianowickiego Hufca ZHP.
Młodzi siemianowiczanie radośnie zawojowali Zawoję, ona pożegnała ich… płatkami śniegu! Uczestnicy „zimowej wyprawy” z pewnością będą miło wspominać spędzony wspólnie czas, pewnie wrócą kiedyś do tego urokliwego zakątka. A tymczasem myślą już o kolejnych zbiórkach w swoich drużynach. Bo jak powiedział twórca skautingu, generał Robert Baden-Powell, „życie bez przygód byłoby strasznie głupie…”
Ciebie, Drogi Czytelniku, serdecznie prosimy o wsparcie wychowawczej działalności naszej organizacji przez przekazanie 1% podatku siemianowickim zuchom i harcerzom. Zapraszamy do odwiedzenia naszej strony http://siemianowice.zhp.pl/, aby dowiedzieć się więcej.
Więcej zdjęć TUTAJ
autor: Katarzyna Majchrowski, fot. Szymon Grygiel