Zatrzymanie złodzieja na gorącym uczynku – błędne obliczenia mogą kosztować 30-latka nawet

Czas czytania: 1 min.

30-letni mężczyzna został ujęty przez ochronę sklepu po tym, jak próbował ukraść alkohol i artykuły spożywcze. Złodziej zapakował skradziony towar do reklamówki i ustawił go przy wejściu do sklepu, po czym wyszedł z lokalu. Jednak tuż po tym, jak wrócił po swój łup, został zauważony przez ochroniarza, który udaremnił jego planowaną kradzież. Mężczyzna został przekazany funkcjonariuszom policji, a wartość skradzionego towaru wyniosła blisko 900 złotych.

Złe obliczenia i poważniejsze konsekwencje

Zatrzymany złodziej, oburzony na fakt, że wartość alkoholu nie została pomniejszona o promocję, próbował wyjaśniać, że powinien odpowiedzieć za wykroczenie, a nie za przestępstwo. Jego rozumowanie okazało się błędne, ponieważ złamał prawo, kradnąc towary wart 900 zł. Za popełnione przestępstwo mężczyzna może zostać ukarany nawet 5-letnim więzieniem. Po usłyszeniu zarzutu, mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Tagi:

Autor / Źródło
Sylwia Gerlaczek / KMP Siemianowice Śląskie

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe