Policjanci z katowickiego oddziału prewencji, którzy wspierali siemianowickich mundurowych w służbie, zauważyli mężczyznę, który wyrzucił na ulicę niedopałek. W związku z popełnionym wykroczeniem, rozpoczęli wobec niego czynności, które skutkowały nałożeniem mandatu karnego.
Policjanci z katowickiego oddziału prewencji podczas patrolowania ulic miasta zauważyli mężczyznę, który wyrzucił niedopałek papierosa na chodnik. Z uwagi na popełnione przez niego wykroczenie, patrol rozpoczął czynności. Na mieszkańca Bytomia został nałożony mandat karny. 22-latek był nerwowy i co chwilę wkładał ręce do kieszeni, co wzbudziło u czujnych policjantów podejrzenia, że musi coś ukrywać.
Stróże prawa wydali polecenie, aby wyciągnął wszystko z kieszeni. Wtedy okazało się, że mężczyzna miał tam schowane zawiniątko z marihuaną. Bytomianin został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Tam, podczas przeszukania, policjanci znaleźli w portfelu woreczek strunowy z białym proszkiem. Narkotester wykazał, że jest to amfetamina. 23-latek tłumaczył się, że narkotyki znalazł na chwilę przed legitymowaniem przez policjantów. Zatrzymany trafił do policynego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut za posiadanie narkotyków. Grozi mu za to nawet 3 lata więzienia.