Nawet 2 lata więzienia oraz utrata prawa jazdy na co najmniej 1 rok grozi kierowcy zatrzymanemu do kontroli drogowej za jazdę w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna wsiadł za kółko po tym jak wcześniej pił alkohol. Wynik badania pokazał, że miał w swoim organizmie ponad 0,6 promila alkoholu.
Niechlubne rekordy na drogach
Zatrzymany do kontroli drogowej peugeot na ulicy Bohaterów Westerplatte musiał zakończyć tam swoją jazdę. Było to spowodowane tym, że kierujący nim 42-latek, miał w swoim organizmie promile w wyniku wcześniej wypitego alkoholu. Stróże prawa zbadali jego trzeźwość i wynik pokazał, że ma on w sobie 0,6 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i wkrótce śledczy przedstawią mu zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi mu nawet 2 lata więzienia i utrata prawa jazdy na co najmniej 1 rok.