Znaleziono przyczynę ostatnich uciążliwości odorowych. Służby wojewódzkie zostały powiadomione.
Za nieprzyjemny zapach pojawiający się, zwłaszcza w zachodniej części miasta, odpowiedzialna jest firma zlokalizowana i zidentyfikowana przez zespół pracowników Biura Gospodarki Odpadami naszego UM.
Co to za firma?
Jej siedziba znajduje się w sąsiednim Chorzowie. Odór przenoszony przez wiatr w stronę naszego miasta pochodzi z elektrociepłowni CEZ, zlokalizowanej zaledwie parę kilometrów od granicy obu gmin. W rezultacie wykrycia uciążliwości odorowych, siemianowiccy urzędnicy, złożyli stosowne zawiadomienia do Urzędu Marszałkowskiego, w którego gestii leży wydane dla tej firmy pozwolenie zintegrowane do wykorzystania biomasy w procesie energetycznego spalania.
To w trakcie jej składowania i przesuszania na otwartej przestrzeni, dochodzi do emisji silnego odoru. Dodatkowo o całej sprawie został poinformowany Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska oraz chorzowski samorząd, który z problemem i uciążliwością dla mieszkańców styka się – jak wskazują lokalne media i internet – nie od wczoraj.
Warto przypomnieć
Z inicjatywy mieszkańców Siemianowic Śląskich i ich Prezydenta Miasta, Ministerstwo Ochrony Środowiska ponad dwa lata temu otrzymało pierwszą petycję antyodorową, z propozycjami nowych zapisów w ustawach środowiskowych, nakazujących, by jakiekolwiek przetwarzanie odpadów odbywało się w halach zamkniętych.
Chorzowski przykład, to kolejny dowód na słuszność postulowanych już od kilku lat zapisów, które nie atakują samych przedsiębiorców, ale dopuszczalne sposoby przetwarzania, obróbki czy też wykorzystywania odpadów. Bez wprowadzenia jednoznacznych zapisów zamykający takie procesy w bezpiecznych pomieszczeniach, mieszkańcy sąsiadujący z daną firmą, nadal będą narażani na uciążliwości odorowe, a nawet na zagrożenia zdrowia.