Śledczy zakończyli prowadzone dochodzenie w sprawie kradzieży metalowego ogrodzenia firmy. Złodziej został zatrzymany przez pracowników, gdy w pobliżu zakładu ciął na mniejsze elementy ogrodzenie. Mężczyzna został przekazany policjantom. Zabezpieczono przy nim narzędzia służące do popełnienia przestępstwa. Straty, jakie spowodował wynosiły blisko 9 tyś. złotych. Okazało się również, że mężczyzna był poszukiwany. Do sądu trafi akt oskarżenia przeciwko 31-latkowi.
W lipcu siemianowiccy mundurowi otrzymali zgłoszenie o tym, że pracownicy firmy ujęli mężczyznę, który demontował metalowe ogrodzenie. Od pewnego czasu systematycznie ono "znikało". Przybyli na miejsce policjanci zabezpieczyli przy złodzieju agregat prądotwórczy, szlifierkę oraz inne narzędzia, które umożliwiały mu demontaż metalowego płotu. Podczas wykonywania czynności z zatrzymanym 31-latkiem okazało się, że jest poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu oraz miał trafić do aresztu. W tej sprawie wszczęto dochodzenie. Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży metalowych elementów ogrodzenia. Straty, jakie poniosła firma wyniosły blisko 9 tyś. złotych. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet 5 lat więzienia. Do sądu trafi wkrótce akt oskarżenia przeciwo 31-latkowi.