Tuż po otwarciu sklepu pracownik ochrony ujął na kradzieży alkoholu mieszkańca Jaworzna, o czym powiadomił mundurowych. Okazało się, że nie była to jego pierwsza kradzież i "odwiedzał" sklep także parę dni wcześniej zapominając o zapłaceniu za zakupy. Każdorazowo 36-latek kradł kilka sztuk whisky. Usłyszał już za to zarzuty i grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Policjanci zatrzymali pod zarzutem kradzieży 36-letniego mężczyznę, którego ujął na gorącym uczynku pracownik ochrony. Do kradzieży whisky doszło zaraz po otwarciu sklepu i szybko okazało się, że przez 3 ostatnie dni złodziej kradł w nim również markowe whisky. W kajdankach trafił do policyjnego aresztu. Ustalono, że zatrzymany dokonał kradzieży także w grudniu. Po zgromadzeniu całego materiału dowodowego, złodziej usłyszał zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet 5 lat więzienia. Wartość skradzionych artykułów wynosiła ponad 2 tysiące złotych.