Kilkanaście zarzutów usłyszała kobieta, która używając cudzej karty, płaciła nią za robione zakupy. Jak przypuszczano była to mieszkanka naszego miasta.
W czwartek rano do drzwi budynku w centrum miasta zapukali dzielnicowi. Mieszkająca tam kobieta była zaskoczona widokiem mundurowych. Wcześniej jej wizerunek z monitoringu sklepowego został umieszczony na stronie internetowej komendy, skąd został rozpowszechniony na wielu portalach.
Policjanci otrzymywali różne informacje dotyczące kobiety, każdą z nich szczegółowo sprawdzali. Jak zawsze odzew z Państwa strony był wielki, za co dziękujemy. Siemianowiczanka została zatrzymana za to, że płaciła za robione zakupy nie swoją kartą płatniczą.
Doczekali się kary
Kobieta trafiła do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania miała w swoim organizmie promile. Dzisiaj usłyszała kilkanaście zarzutów za popełniane przestępstwa. Zarzut usłyszał również jej partner. Okazało się bowiem, że to on znalazł kartę płatniczą i również postanowił sobie zrobić zakupy na cudzy rachunek. Za popełnione przestępstwa parze grożą nawet 10 lat więzienia.