Czy woda z basenu się zużywa? Czy po sezonie pływackim należy ją wylać do kanalizacji – i to w momencie – w którym coraz głośniej mówi się o potrzebie jej oszczędzania?
Beata Gałecka radna Stowarzyszenia Mieszkańców Siemianowic SMS wpadła na pomysł ekologicznej akcji polegającej na tym, by wodę z basenu sportowego w Kompleksie Sportowym „Michał” wykorzystać w tzw. „drugim obiegu”.
– Wiadomo, że bieżące prace porządkowe na terenach miejskich nie są możliwe do przeprowadzenia bez wykorzystania wody – mówi radna Gałecka. – Z drugiej zaś strony kurczące się zasoby wody i alarmy hydrologów o panującej suszy sprawiają, że należy z dużą rozwagą podchodzić do jej zużycia – dodaje.
Pierwszego września br. do swoich zbiorników zatankowały ją samochody Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Siemianowicach Śląskich. W operacji tej pomogli strażacy z siemianowickiej zawodowej i ochotniczej straży pożarnej. Teraz basenowa woda zostanie zużyta do czyszczenia dróg, chodników oraz pojemników na odpady.
– Jednorazowo do naszych trzech zamiatarek i jednej myjki pompujemy około 5 tysięcy litrów wody – mówi Karol Termin, Dyrektor Zarządu MPGKiM w Siemianowicach Śląskich. – To pozwala na niemal cały tydzień roboczy pracy tych urządzeń – dodaje.
W najbliższym czasie, również woda z basenu należącego do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji „Pszczelnik” zostanie w podobny sposób wykorzystana. Jednak nie w pełnym zakresie, bowiem ze względów tzw. bezpieczeństwa technologicznego, część wody musi w nim pozostać.
– Mam nadzieję, że to działanie wpisze się w stały harmonogram przy pracach porządkowych w naszym mieście – mówi Beata Gałecka. – Wierzę, że ten pomysł będzie impulsem dla tych, którzy podobnie jak ja, preferują ekologiczne rozwiązania – dodaje.