Wiadomości z Siemianowic Śląskich

Flaga Siemianowic Śląskich na Magliciu, Złej Kolacie i Dinarze

  • Dodano: 2025-08-21 06:00, aktualizacja: 2025-08-21 06:29

Mieszkańcy Siemianowic Śląskich pod przewodnictwem Justyny Kurpet, liderki Siemianowickiego Klubu Turystycznego, w ciągu niespełna tygodnia zdobyli najwyższe szczyty Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry oraz Chorwacji. Na każdym z wierzchołków zawisła flaga miasta.

Maglić – serce Bośni i Hercegowiny

Pierwszym celem wyprawy był Maglić, najwyższy szczyt Bośni i Hercegowiny o wysokości 2386 m n.p.m. Trud wielogodzinnej wspinaczki rekompensował widok na jezioro Trnovačko w kształcie serca. Pod szczytem, w miejscowości TjentiąĄte, znajduje się park narodowy Sutjeska i monumentalny pomnik upamiętniający zwycięską bitwę partyzantów Josipa Broz Tito nad wojskami niemieckimi.

Zla Kolata – szczyt w Górach Przeklętych

Następnie grupa wyruszyła do Czarnogóry, aby zdobyć Złą Kolatę (2534 m n.p.m.), położoną w Górach Przeklętych. Trasa była wymagająca i stroma, jednak uczestnicy poradzili sobie z tym wyzwaniem, pokonując górę wyższą od polskich Rysów.

Dinara – chorwacki finał wyprawy

Po krótkim odpoczynku w Budvie przyszedł czas na Dinara – najwyższy szczyt Chorwacji (1831 m n.p.m.). Choć niższy od poprzednich, wymagał sporego wysiłku ze względu na panujący upał sięgający 30 stopni. Malownicze krajobrazy wynagrodziły jednak trud wspinaczki.

Góry inne niż Tatry

– Bałkańskie Góry Dynarskie są zupełnie inne od naszych Tatr czy Beskidów – podkreśla Justyna Kurpet. – Latem rzadko tam pada, można spotkać rzadkie motyle, ale też skorpiony czy żmije rogate. Trasy są dłuższe niż np. szlak na Giewont, jednak spokój i brak tłumów rekompensują wysiłek.

Liderka klubu zwróciła także uwagę na brak schronisk i wysokie temperatury w tym regionie. Zaleca zabieranie większej ilości płynów i prowiantu oraz dodatkowych napojów izotonicznych, które mogą okazać się pomocne dla innych turystów.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Siemianowice.net.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również