Dzięki zgłoszeniu świadka, policjanci z drogówki szybko zareagowali i wyeliminowali z ruchu kolejnego kierowcę prowadzącego pojazd pod wpływem alkoholu. Mężczyzna, mimo wyraźnych oznak nietrzeźwości, prowadził śmieciarkę i wykonywał obowiązki służbowe.
Interwencja i reakcja świadków
Siemianowiccy policjanci zostali powiadomieni o kierowcy śmieciarki, który zatacza się i pije alkohol za kierownicą. Dzięki czujności świadka, patrol drogówki szybko pojawił się na miejscu. Współpracownicy kierowcy również zauważyli jego stan i zabrali mu kluczyki, uniemożliwiając dalszą jazdę przed przyjazdem policji.
Badanie trzeźwości i wyjaśnienia kierowcy
Mężczyzna początkowo zaprzeczał spożywaniu alkoholu tego dnia, twierdząc, że wypił tylko litr kompotu dzień wcześniej. Po badaniu stanu trzeźwości okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu we krwi. Dopiero wtedy przyznał się, że rano wypił trzy piwa.
Konsekwencje prawne
57-letni kierowca śmieciarki wkrótce usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi mu do 3 lat więzienia oraz utrata prawa jazdy na co najmniej rok.
Apel do mieszkańców
Policja dziękuje świadkowi za szybką i odpowiedzialną reakcję. Przypomina, że brak reakcji wobec podobnych sytuacji oznacza akceptację zagrożenia.