Wiadomości z Siemianowic Śląskich

Uwierzyła fałszywemu policjantowi i straciła 180 tysięcy złotych

  • Dodano: 2022-01-10 07:00, aktualizacja: 2022-01-09 18:53

62-letnia siemianowiczanka uwierzyła, że prowadzi rozmowę telefoniczną z prawdziwym policjantem z CBŚP, który ostrzegał ją przed tym, że jej oszczędności są zagrożone.

Do rozmowy włączył się także "prokurator", który tak jak "policjant" był oszustem. Przekonali oni kobietę, żeby wzięła udział w policyjnej prowokacji, która miała na celu schwytanie przestępców bankowych. Siemianowiczanka w tym celu przelała 180 tysięcy złotych na konto oszustów.

Apeluje się o czujność

Pomimo licznych policyjnych apeli kierowanych do Państwa, kolejny raz oszustom udało się wyczyścić konto z oszczędności. Tym razem w ich historię uwierzyła 62-letnia siemianowiczanka, która będąc przekonana, że prowadzi rozmowę z prawdziwym policjantem z CBŚP i prokuratorem. Kobieta dwukrotnie zrobiła przelewy na łączną kwotę 180 tysięcy złotych. Pieniądze te miały posłużyć w policyjnej prowokacji, która miała pomóc w rozbiciu grupy przestępczej. Po całej akcji "policjant" i "prokurator" obiecali zwrócić kobiecie gotówkę. Niestety, po wykonanych przelewach z konta 62-latki zniknęły oszczędności, a kontakt z mężczyznami się urwał. Gdy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustów, powiadomiła o tym prawdziwych mundurowych.

Przypomina się, że Policja NIGDY nie zwraca się o przekazanie środków pieniężnych lub innych wartościowych przedmiotów do realizacji jakiś przedsięwzięć. Pomimo iż rozmowa z oszustami może naprawdę przebiegać rzeczowo, prosimy pamiętać, że są to doskonale wyszkoleni złodzieje i jedyną radą w tej sytuacji jest przypomnienie sobie, że Policja nigdy nie dzwoni z takimi prośbami do obywateli.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Siemianowice.net.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również