Policjanci z drogówki w jeden dzień wyeliminowali z dalszej jazdy 3 kierowców. Jeden z nich nie mógł kierować, bo obowiązywał go sądowy zakaz, a pozostali również nie powinni tego robić, ponieważ wypili wcześniej alkohol. Dawka alkoholu, jaką mieli w organizmie, kwalifikuje ich na zarzut za kierowanie w stanie nietrzeźwości.
Po alkoholu na drogach
Na 3 lata sąd zakazał kierowania pojazdami mechanicznymi mężczyźnie zatrzymanemu w czwartek do kontroli drogowej. 49-latek, za złamanie tego zakazu, poniesie teraz odpowiedzialność karną. Za to przestępstwo grozi mu nawet 5 lat więzienia. Kolejne kontrole wykonywane przez siemianowickich policjantów z drogówki pozwoliły na wyeliminowanie następnych 2 kierowców.
Tym razem powodem był spożywany przez nich alkohol. Pierwszy z zatrzymanych do kontroli wydmuchał blisko 1,4 promila alkoholu, a drugi prawie 1 promil, przy czym popełnił on jeszcze inne wykroczenia drogowe. Był nim obywatel Ukrainy, który nie posiadał stałego ani czasowego miejsca pobytu w naszym kraju. Trafił on do policyjnego aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu, został przesłuchany w charakterze podejrzanego o kierowanie w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi nawet 2 lata więzienia i utrata prawa jazdy co najmniej na 1 rok.