Rozprzestrzenianie się koronawirusa na świecie ma niebagatelny wpływ na światowe gospodarki, widać to m.in. po cenach paliw, skaczących kursach walut oraz niestabilnej giełdzie papierów wartościowych. Taka sytuacja siłą rzeczy musiała odbić się także na kredytach udzielanych we frankach szwajcarskich. Jeśli zainteresował Państwa temat to zapraszamy to lektury artykułu pomoc frankowiczom.
Wysokie raty kredytu frankowego
Koronawirus doprowadził do zamknięcia lub zawieszenia wielu różnych działalności gospodarczych na całym świecie, dotyczy to w szczególności sektora usługowego. Wpłynęło to na duże wahania giełdowe, co w konsekwencji wywołało destabilizację na rynku walutowym.
Cała sytuacja doprowadziła do wzrostu wysokości rat kredytów, także tych udzielanych we frankach szwajcarskich. Już teraz mówi się, że raty frankowiczów są najwyższe w historii. Na dzień 19 marca 2020 r. kurs franka szwajcarskiego wzrósł do kwoty 4,34 zł.
Z kolei odsetki od lokat bankowych jak na zawołanie poszybowały w dół – zyski klientów banków będą więc bardzo niskie, szczególnie jeśli zamieszanie z koronawirusem potrwa długo.
Aby lepiej zobrazować obecną sytuację posłużmy się przykładem – „w przypadku kredytu udzielonego w styczniu 2008 r., na kwotę 300 000 zł, na 30 lat, najbliższa rata wyniesie ok. 1946 zł. Dla porównania przed miesiącem wynosiła 1813 zł, a dwa miesiące temu 1784 zł. Wyższa niż obecnie była jedynie w styczniu 2015 r., po tzw. czarnym czwartku, gdy wyniosła 2057 zł”.
Sprawy sądowe frankowiczów
Nie lepiej przedstawia się sytuacja kredytobiorców, którzy zdecydowali się na unieważnienie całości lub części zawartej umowy. Z powodu pandemii sądy zawiesiły swoją działalność – planowo do końca kwietnia b.r. Rozpoznawanie spraw zostało więc wstrzymane, co oznacza automatyczne wydłużenie całego postępowania.
Prawo zaprzestania płacenia kredytu
Sytuacja z koronawirusem spowodowała spore zamieszanie wśród kredytobiorców. Rząd i Związek Banków Polskich rekomenduje jednak, aby banki umożliwiały swoim klientom zawieszanie płatności poszczególnych rat, przynajmniej na czas trwania epidemii.
W tym celu należy złożyć odpowiedni wniosek do swojego kredytodawcy – jako argument posłuży oczywiście obecna sytuacja na świecie, a także konieczność zawieszenia prowadzonej działalności lub pozostawanie bez pracy.
Prawnicy i eksperci finansowi zgodnie podkreślają, że kredytodawcy nie powinni w tej kwestii robić żadnych problemów i umożliwią zawieszenie płatności rat swoim klientom – dotyczy to także kredytobiorców frankowych.
Tańsze kredyty hipoteczne
Kredyty udzielane we frankach szwajcarskich są obecnie nieopłacalne, istnieją jednak pożyczki, które powinny zainteresować potencjalnych klientów banków. Mowa oczywiście o kredytach hipotecznych. Wpływ na taki stan rzeczy ma przede wszystkim znaczne zmniejszenie zainteresowania kupnem nieruchomości. Polacy odkładają tę decyzję na później, także z powodu panującego koronawirusa (możliwość utraty pracy, zawieszenie wykonywanej działalności, konieczność oszczędzania i gromadzenia zapasów).
Patron merytoryczny artykułu:
Kancelaria Prawna TMH - Adwokat Rzeszów
ul. Dominikańska 1a,
35-077 Rzeszów
+48173070766
Polecamy również: