12 kwietnia w Siemianowickim Centrum Kultury Park Tradycji odbyła się debata z cyklu Miasta Idei, której organizatorami byli: Urząd Miasta Siemianowice Śląskie oraz Gazeta Wyborcza. Rozmawiano o wielu aspektach związanych z miastem, które wpływają na jego postrzeganie przez mieszkańców. Padały pytania co zrobić by Siemianowice Śląskie rozwijały się kompleksowo. Debatę otworzył Przemysław Jedlecki, redaktor Gazety Wyborczej w Katowicach i jednocześnie koordynator projektu Miasta Idei, zaś – w formie warsztatowej dyskusji – poprowadził Rafał Stefański, psycholog, specjalista od negocjacji i rozwiązywania konfliktów.
Warsztaty dotykały pięciu składników: mieszkań, edukacji, zdrowia, rekreacji i pracy. Na tablicy, w formie – niekoniecznie kontrastu – pojawiły się również: Chorzów, Jaworzno, Piekary Śląskie, Czeladź i niemieckie Kśthen. W toku dyskusji, na ich tle, Siemianowice Śląskie lądowały wyżej, to niżej, by finalnie uplasować się – biorąc pod uwagę wszystkie punkty – powyżej średniej. Bardzo wysoko oceniono rekreację i wypoczynek oraz mieszkalnictwo. Jeżeli chodzi o edukacja i zdrowie, uplasowały się w środku tabeli. Również nie było większych zastrzeżeń co do szeroko pojętej pracy. To jednak nie oznacza, że wszystko w tych dziedzinach zrobiono i powiedziano.
Uczestnikami warsztatów byli przedstawiciele Urzędu Miasta, Siemianowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, młodzieży, miejscy społecznicy oraz – a może przede wszystkim – mieszkańcy Siemianowic Śląskich. Dzisiejszy panel dyskusyjny podpowiada kierunki, którymi Siemianowice Śląskie muszą podążać.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jakie pomysły mieli mieszkańcy w trakcie tych warsztatów. Było widać olbrzymie zaangażowanie – mówił Przemysław Jedlecki.
Jednym z tego przykładów była koncepcja tzw. „15 minut”, którą zaproponowała Ewelina Warwas z ES Invest s.c. - Chodzi o to by mieszkańcy mieli możliwość dostania się do jakiejkolwiek instytucji w której chcą cokolwiek załatwić, właśnie w ciągu 15 minut – mówiła. - I to nie w skali miasta, lecz w skali swojej dzielnicy – dodała.
W toku dyskusji goście wskazywali, iż stosunkowo niewielkie Siemianowice Śląskie bardzo dobrze wybrały filozofię miasta kompaktowego. Że da się tutaj zamieszkać, że miasto ma szeroką ofertę dla rodzin, seniorów. Wskazywano obszary które wymagają delikatnej korekty (np. poświęcania większej uwagi uczniom najzdolniejszym, lepszym połączeniom komunikacyjnym itp.). Wszyscy zgodnie wskazali na potrzebę miejskiego forum, agory – przestrzeni w której realizuje się żywa miejska tkanka.
Ten projekt niczego nie udaje, otwarcie mówimy o problemach miast, ideach. Dzięki temu wiemy jak miasta funkcjonują ogólnie – mówi Przemysław Jedlecki. - Z każdego miasta wynosimy coś dobrego i jeżeli inne miasta będą chciały skorzystać z doświadczeń Siemianowic Śląskich, możemy być tylko zadowoleni. Mogę powiedzieć, że Siemianowice Śląskie nie muszą mieć żadnych kompleksów – dodaje koordynator projektu.
Część warsztatowa poprzedziła dyskusję w gronie ekspertów z udziałem prezydenta miasta Rafała Piecha, której przysłuchiwali się mieszkańcy Siemianowic Śląskich. Obszerną relację z tego wydarzenia zamieścimy jutro.
autor: Rafał Jakoktochce